Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PE w obronie polskich rodziców dyskryminowanych przez niemieckie urzędy d/s młodzieży

0
Podziel się:

Sprawa Polaków, oskarżających niemieckich urzędników o dyskryminację ma trafić na sesję plenarną Parlamentu Europejskiego. Tego chce komisja petycji Parlamentu. Na posiedzenie komisji przyszli dziś rodzice, którym zabroniono kontaktowania się z dziećmi w języku polskim.

Chodzi głównie o dzieci z rozbitych małżeństw polsko-niemieckich. Wprawdzie są to różne przypadki, ale w każdym z nich sąd odebrał Polakom prawo do opieki i zakazał kontaktowania się z dziećmi w języku polskim. Mirosław Kraszewski nie widział swojego syna od kilku lat. Chciał rozmawiać z dzieckiem po polsku, ale nie pozwolił na to niemiecki urząd do spraw młodzieży.
W podobnej sytuacji jest Lidia Jochimsen. Od kilku lat próbuje dochodzić swoich praw w niemieckich sądach. Na razie bezskutecznie.
Przedstawiciele niemieckiego rządu, którzy przyszli na posiedzenie komisji petycji podkreślali, że działania urzędu do spraw młodzieży są niedopuszczalne. Zapewniali, że niemieckie prawo nie dyskryminuje obywateli innych państw.
Komisja petycji postanowiła jednak, że sprawą powinien zająć się cały Parlament. Jej przewodniczący Marcin Libicki jest zadowolony z tej decyzji. Jak powiedział, sprawa nabierze zupełnie innego ciężaru gatunkowego, jeżeli będzie nad nią debatował cały Parlament.
Decyzję o zorganizowaniu debaty w Parlamencie muszą jeszcze zatwierdzić przewodniczący wszystkich grup politycznych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)