Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piechociński w rządzie

0
Podziel się:

Wicepremier i minister gospodarki. Takie funkcje obejmuje prezes PSL Janusz Piechociński. Zastępuje Waldemara Pawlaka, który stracił przywództwo w partii i odszedł z rządu.
Podczas wspólnej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem obaj politycy zapowiedzieli harmonijną współpracę i wzmożone wysiłki w walce z kryzysem. Szef rządu mówił, że nowy układ kadrowy był jedynym jaki zaproponował podczas wczorajszej rozmowy z nim Janusz Piechociński. Donald Tusk poinformował też, że pozostali ministrowie ludowców pozostaną w rządzie. Nie zmienia się również umowa koalicyjna. Obaj politycy nie omawiali natomiast nazwisk nowych wiceministrów w resorcie gospodarki.
Premier korzystnie wypowiedział się o perspektywie współpracy z nowym wicepremierem. Jak tłumaczył, Janusza Piechocińskiego zna od 20 lat i zawsze był z nim na "ty". Dlatego - jak mówił - nie spodziewa się większych nieporozumień. Szef rządu dodał, że z perspektywy wyborców jego współpraca z Januszem Piechocińskim może okazać się nudna, bo wolna od spektakularnych sporów.
Nowy wicepremier mówił, że dzisiejszy dzień przypomina mu pierwszy dzień w podstawówce. Zapewnił, że będzie racjonalnie działał w koalicji i dodał, że w walce z kryzysem ważne jest przysłowie "Wszystkie ręce na pokład." Minister gospodarki apelował też do przedsiębiorców o popieranie racjonalnych działań rządu, a do polskich europosłów - o solidarność w walce o korzystny nowy budżet Unii Europejskiej. Szef PSL poinformował też, że będzie chciał "wykorzystać w służbie państwowej" Jerzego Pietrewicza, wymienianego przez media jako kandydata na wiceministra finansów.
Obaj politycy poświęcili sporo miejsca przyszłorocznemu budżetowi. Premier Tusk zapowiedział, że mimo gorszych niż spodziewane wyników gospodarczych, nie widzi na razie potrzeby rewizji przyszłorocznej ustawy budżetowej. Dodał jednak, że jeśli taka potrzeba zajdzie, rząd nie będzie zwlekał. Zdaniem premiera, w czwartym kwartale tego roku wyniki ustabilizują się, a pod koniec przyszłego roku nasza gospodarka wyjdzie z dołka.
Szef rządu zapowiedział też na jesień przyszłego roku rekonstrukcję rządu. W połowie kadencji przyda się "przewietrzenie Rady Ministrów" - powiedział Donald Tusk.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)