piłka nożna - Liga Mistrzów - Barcelona - Celtic
W drugiej kolejce grupowej fazy Ligi Mistrzów FC Barcelona pokonała na wyjeździe Celtic Glasgow 1:0. Autorem bramki, która padła w 74 minucie, był Cesc Fabregas.
Dla Barcy to ważne zwycięstwo. Rok temu "blaugrana" została pokonana na Celtic Park 1:2. Honorowego gola strzelił wtedy Leo Messi, który przez kontuzję uda nie tylko nie wziął udziału w meczu ale nawet nie poleciał do Glasgow. Dlatego również w tym roku przedmeczowe sondaże dawały większe szanse na wygraną gospodarzom.
"Podczas tego typu spotkań, kiedy presja jaką wywiera rywal jest duża, musimy być bardziej precyzyjni i szybcy" - wyliczał przed meczem Tata Martino, który zapewniał, że dobrze przeanalizował zeszłoroczną rozgrywkę.
Wyciągnął z niej dobre wnioski, bo tym razem piłkarzom FC Barcelony udało sie pokonać - jak to określili komentatorzy - mur pod bramką Celticu. Dwukrotnie prawie przebił go Neymar. Brazylijczyk nie zdobył bramki ale pomógł Fabregasowi. Kto wie, może po meczu ze Szkotami ucichną komentarze, że Barca jest uzależniona od Messiego.
Naczelna Redakcja Sportowa PR/ E. Wysocka/ d/ mg
