Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piłka nożna - Przed meczem Francja-Ukraina

0
Podziel się:

piłka nożna - Francja - Ukraina - eliminacje mistrzostw świata
Francja żyje dzisiejszym meczem z Ukrainą (godz. 21) w rewanżu baraży, których stawką jest udział w przyszłorocznych finałach mistrzostw świata w Brazylii. Mecz rozpatruje się nie tylko z perspektywy sportowej, ale też... politycznej.
Głos w sprawie spotkania "o wszystko" , jak mówi się o dzisiejszym meczu na Stade de France, zabrały najważniejsze postacie francuskiej sceny politycznej. Prezydent Hollande pośpieszył ze słowami otuchy i zachęty, premier Ayrualt jest zdania, że Francuzi zdołają przeskoczyć ukraińską przeszkodę jeśli zagrają mądrze i zespołowo.
Wszyscy - politycy i zwykli zjadacze bagietki - uważają, że najważniejsze będzie serce i wola walki. Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego wytknął piłkarzom, że brakuje im pasji i zaangażowania. Jeśli te elementy będą dziś obecne w ekipie Niebieskich, to są oni w stanie dokonać cudu - za taki uchodzi tutaj pokonanie Ukrainy 3:0.
Komentatorzy twierdzą jednak, że jaki pan taki kram. Jak może dobrze się dziać dobrze w reprezentacji, gdy sytuacja społeczno-gospodarcza w kraju jest bardzo trudna i napięta. "Chory kraj - chora drużyna" - zauważa komentator dziennika "Le Figaro".
Tymczasem Didier Deschamps robi roszady. Zmienia taktykę i wprowadza pięciu nowych piłkarzy na boisko. W obronie czterech zawodników z Premiership i jeden z Realu Madryt.
"Jeśli nie wejdą - to nie będzie koniec świata" - zauważa Michel Platini szef UEFA.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / M.Brzeziński / bk

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)