Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piotr Farfał: istnienie Telewizji Biełsat nie jest zagrożone

0
Podziel się:

P. o. prezesa Telewizji Polskiej Piotr Farfał zapewnia, że nie jest zagrożone istnienie Telewizji Biełsat. Piotr Farfał zastrzegł jednak w rozmowie z IAR, że Biełsat TV nie może być finansowana przez telewizję publiczną. "Jeśli będzie finansowanie zewnętrzne Telewizji Biełsat przez rząd czy przez różnego rodzaju fundacje, to nic Telewizji Polskiej do tego, natomiast interesem Telewizji Polskiej nie jest dopłacanie do tego kanału" - powiedział p. o. prezesa TVP dodając, że spółka ma obecnie problemy finansowe.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że przekaże stacji prawie 22 miliony złotych. Resort przesłał zarządowi TVP aneks do umowy przewidujący zasilenie budżetu niezależnej telewizji dla Białorusi w wysokości 21 mln 697 tysięcy.

P. o. prezesa Telewizji Polskiej powtórzył, że powodem odwołania Agnieszki Romaszewskiej -Guzy było publiczne podważanie przez byłą szefową Telewizji Biełsat i Telewizji Polonia decyzji władz telewizji publicznej.

Odwołaniem twórczyni Telewizji Biełsat oburzeni są posłowie. Marek Borowski - przewodniczący Sejmowej Komisji do spraw Łączności z Polakami za Granicą zapowiedział interwencję u marszałka Izby, a także konsultacje z sejmowymi prawnikami. W ocenie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, decyzja ta jest wynikiem walk między PiS a swoimi dawnymi koalicjantami z LPR i Samoobrony. Zmianami w Biełsat TV zajmie się sejmowa komisja spraw zagranicznych i marszałek oczekuje, że posłowie zażądają od obecnego szefa TVP obszernych wyjaśnień na temat przyczyn zwolnienia Agnieszki Romaszewskiej. O interwencję w sprawie Romaszewskiej-Guzy wystąpił do szefa KRRiT klub parlamentarny PiS. Także kilkuset polskich i białoruskich pracowników stacji Biełsat zapowiada, że będzie domagało się przywrócenia do pracy swojej szefowej.

Biełsat jest jedną z dwóch stacji telewizyjnych, która dostarcza na Białoruś niezależną informację. Obok nadawanych z Polski wiadomości mieszkańcy Białorusi mogą oglądać tylko rosyjskojęzyczny Euronews. Ta stacja nadaje jednak głównie informacje dotyczące wydarzeń w Europie.

Kanał rozpoczął nadawanie 10 grudnia 2007 r. na podstawie umowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych i TVP. Telewizja Polska otrzymała na ten cel 16 mln zł zł z budżetu państwa. Telewizję tworzą głównie Białorusini w ich ojczystym języku.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)