Rano, tradycyjnie, prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz ze współpracownikami wziął udział we mszy świętej. Tradycyjnie były kwiaty, znicze, modlitwa i hymn narodowy.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że kwiaty przed Pałacem składane będą bardzo długo, chyba że powstanie pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich. Wówczas tam będą składane kwiaty. Mariusz Błaszczak podkreślił, że istnieje społeczny komitet na rzecz budowy pomnika, ma więc nadzieję, że wkrótce będzie on zbudowany.
Po krótkiej modlitwie przed Pałacem Prezydenckim prezes PiS Jarosław Kaczyński otrzymał oklaski od sympatyków. Potem odjechał na Cmentarz Powązkowski, sympatycy PiS pozostali jeszcze przez chwilę przed Pałacem Prezydenckim.