Rzecznik klubu parlamentarnego Mariusz Błaszczak zapewnia, że PiS nie będzie zmieniał swojej dotychczasowej taktyki, ani wizerunku. Zdaniem posła, chodzi tu o podnoszenie kwalifikacji, co przyda się każdemu. Politycy PiS będą szkolili sposób wysławiania się i prezentowania poglądów. Jak przekonuje Mariusz Błaszczak, politycy będą ćwiczyli wyłącznie formę przekazywania treści, bowiem z merytoryczną stroną nie ma problemów.
Poseł Andrzej Dera uczestniczył w poprzednim szkoleniu medialnym i wiele temu zawdzięcza. Parlamentarzysta deklaruje, że chętnie poświęci część wakacji na dalsze doskonalenie się. Poseł Dera powiedział, że podczas szkolenia posłów uczono między innymi jak reagować w przypadkach zakłócania ich wystąpień i konferencji przez niespodziewane wypadki.
Poseł PO Sebastian Karpiniuk liczy na to, że nauka tym razem nie pójdzie w las a pieniądze podatników na naukę posłów PiS - w błoto. Przypomniał, że po Kongresie w Krakowie, na którym nastąpiła uroczysta proklamacja polityki pokoju - liderzy PiS bardzo szybko wrócili na wojenną ścieżkę.
O szkoleniach medialnych organizowanych dla posłów PiS napisał dziennik "Polska". Podobno agresywną retorykę ma zastąpić merytoryczny przekaz. Rzecznik klubu poinformował, że udział w czterodniowym szkoleniu jest dobrowolny.