Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS - sąd - Kurski

0
Podziel się:

Sąd partyjny Prawa i Sprawiedliwości przesłuchuje eurodeputowanych, którym zarzuca się szkodzenie partii. Zakończyło się już spotkanie ze Zbigniewem Ziobrą i Tadeuszem Cymańskim, a rozpoczęła rozmowa z Jackiem Kurskim.

Posiedzenie partyjnego sądu rozpoczęło się z dwugodzinnym opóźnieniem, bo Zbigniew Ziobro odbierał ze szpitala żonę i nowonarodzonego syna.
Po przesłuchaniu rzecznik dyscyplinarny partii Karol Karski przekaże swoje rekomendacje Komitetowi Politycznemu, który zbierze się później. Najsurowszą karą, jaka grozi eurodeputowanym, jest usunięcie z partii.
Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski są członkami Komitetu Politycznego PiS-u. Ziobro i jego zwolennicy narazili się wypowiedziami w mediach, w których postulowali zmiany w PiS i ostrzegali, że bez nich partia poniesie siódmą wyborczą porażkę. Eurodeputowani uważają, że domagając się zmian dla dobra partii, nie szkodzili jej, a tym samym nie naruszyli statutu. Podczas posiedzenia Komitetu Politycznego PiS europosłom zaproponowano, by przyznali się do błędu i zaprzestali szkodliwej działalności. Ziobro i Kurski mieli dodatkowo oddać się do dyspozycji prezesa. W zamian obiecano im pozostanie w PiS, a za jakiś czas być może odzyskanie funkcji w kierownictwie partii. "Ziobryści" uznali to za rozwiązanie siłowe i odmówili przyjęcia ultimatum. Nie zaprzestali też występów w mediach, podczas których powtarzają swoje racje.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)