Przewodczący Klubu Parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że poseł PO "ma głęboki problem ze swoją osobowością, który utrudnia mu jasne myślenie i dlatego nie może kierować ważna komisją, bo to ośmiesza Sejm".
Przemysław Gosiewski dodał, że odpowiedzialność moralną za działania posła Palikota ponosi Klub PO.
PiS złoży też dzisiaj wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła PO za- jego zdaniem - oszczercze wypowiedzi pod adresem prezydenta, miedzy innymi w ostatnim wywiadzie dla tygodnika "Newsweek".
Zdaniem Gosiewskiego Sejm nie może być bierny wobec tego rodzaju zachowań.
Janusz Palikot zareagował na wypowiedź szefa klubu PiS słowami, że "w sprawie prawa moralnego poseł Gosiewski nie jest wyrocznią". Poseł PO dodał, że nie obawia się odebrania mu przewodnictwa komisji, bo jest pewien poparcia koalicyjnych klubów.
Zdaniem Janusza Palikota debata na temat publikowania raportów o zdrowiu najważniejszych osób w państwie, w tym prezydenta, i tak będzie trwała.