Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS wyrok sprzeczny z elementarnym poczuciem sprawiedliwości

0
Podziel się:

Porażka wymiaru sprawiedliwości. Tak PiS komentuje wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który uniewinnił od zarzutów korupcyjnych byłą posłankę PO Beatę Sawicką i byłego burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego.
W ocenie sądu, zastosowano wobec nich nielegalne techniki operacyjne. Zdaniem byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, działania CBA były legalne, nie ma też mowy o żadnym "testowaniu ani podżeganiu". Wiceprezes PiS powoływał się przy tym na prawomocny wyrok sądu w pierwszej instancji. Podczas konferencji prasowej w Sejmie - po ogłoszeniu wyroku - przypomniano nagrane przez CBA fragmenty rozmów Sawickiej. Mariusz Kamiński pytał co mają myśleć Polacy, kiedy słyszą rozmowę dwóch posłów Platformy Obywatelskiej i "pani Sawicka mówi, że rozpoczyna już drugi wątek bo tam jest coś do wzięcia, bo za friko to ona nic nie będzie robić". Pytał też, co mają myśleć Polacy, którzy widzieli jak brała łapówkę.
"Jestem bezradny" - przyznał Mariusz Kamiński. Podkreślił, że prawo daje służbom prawo do kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej i z tego instrumentu CBA skorzystało całowicie legalnie.
Mariusz Kaminski podkreślił, że nie jest w stanie dzisiejszego wyroku zaakceptować i liczy na to, że prokuratura złoży kasację do Sądu Najwyższego.
Według rzecznika PiS Adama Hofmana ,sędziemu udało się dzisiaj udowodnić, że w Polsce nie ma sprawiedliwości. Za dzisiejszy wyrok odpowiada jego zdaniem ten sam ustrój, ci sami sędziowie i ta sama władza PO, za której mafia pruszkowska wychodzi na wolność, Kociołek nie zostaje skazany za Grudzień'70 i za której można brać łapówki.
Na temat spodziewanego finału sprawy Beaty Sawickiej jeszcze przed ogłoszeniem wyroku wypowiedział się Jarosław Kaczyński podczas konferencji, na której zarzucił Platformie wykorzystywanie CBA do walki z przeciwnikami politycznymi. Jego zdaniem w Polsce istnieje "ogromny front obrony korupcji i obrony przestępczości", który obecnie jest wręcz bezczelny. Prezes PiS dodał, że jest obecnie ścigany właśnie za to, że jego rząd walczył z korupcją.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)