Poseł Sławomir Kłosowski z Prawa i Sprawiedliwości traktuje tę zmianę jako sukces swojej partii, rodziców oraz systemu edukacji. Podkreśla, że PiS opowiadał się za odstąpieniem od pomysłu łączenia sześcio i siedmiolatków w pierwszej klasie szkoły podstawowej przy braku przygotowania szkół do obniżenia wieku szkolnego.
Posłowie PiS uważają jednak, że ustawowy zapis dotyczący obowiązku szkolnego i przedszkolnego trzeba doprecyzować. Posłanka Marzena Machałek podkreśla, że według starych przepisów po konsultacji z poradnią psychologiczno-pedagogiczną 6-latki już teraz mogą iść do szkoły, a według nowych mogą o tym zdecydować sami rodzice.
Zdaniem Marzeny Marszałek, trudno będzie dyrektorom do 30 marca poinfomować wszystkich rodziców, którzy mają prawo wysłać swoje dzieci do szkoły.
Posłowie PiS krytykują także inne zapisy projektu ustawy oświatowej i zapowiadają, że będą walczyć o ich zmianę w trakcie drugiego czytania.