PJN przekonuje posłów z innych ugrupowań do wspólnego zaskarżenia ustawy o OFE do Trybunału Konstytucyjnego.
Klub PJN przedsawił w Sejmie przygotowany już wniosek wraz z uzasadnienieniem ale brakuje mu większości z koniecznych 50 poselskich podpisów. Poseł Tomasz Dudziński powiedział, że zwróci się nie tylko do klubów opozycyjnych ale także do posłów PO i PSL, którzy krytykowali obniżenie składki do OFE.
Prezes PJN Paweł Kowal podkreślił, że PJN dotrzymał słowa i opracował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zmian w ustawie. Paweł Kowal przypomniał, że zmiana dotyczy emerytur milionów Polaków, którzy buntowali się, że rząd zmienił od dawna ustalone zasady i zadecydował o naszych pieniądzach. "Nie pomogły głosy ekspertów, nie pomogły głosy polityków, nie pomogły głosy autorytetów ekonominiczny - rząd postąpił tak jak chciał" - mówił Kowal na konferencji w Sejmie.
Szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie będą podpisywać się pod wniosekiem PJN bo opowiadają się za wyborem między OFE i ZUS-em. Mariusz Błaszczak uważa, że PJN po stracie twórczyni partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej szuka sposobu zaistnienia na scenie politycznej i to jedyny powód przedstawienia skargi.
Wniosek PJN będą mogli natomiast podpisywać posłowie SLD - jeśli będą chcieli. Rzecznik Tomasz Kalita powiedział IAR, że Sojusz też miał szereg konstytucyjnych wątpliwości do ustawy, między innymi co do trybu uchwalenia ustawy. Według Tomasza Kality mogła tu zostać naruszona zasada przyzwoitej legislacji.
PJN przedstawił osiem argumentów na rzecz niezgodności ustawy z konstytucją. Między innymi naruszenie zasady zaufania obywateli do państwa i pewności prawa, naruszenie zasady praw nabytych i prawa do zabezpieczenia społecznego oraz odpowiedniego okresu vacatio legis.
