Jak powiedział IAR rzecznik PKP SA Łukasz Kurpiewski, władze obu firm uzgodniły warunki finansowe rozliczeń oraz ustaliły kalendarz spłat zaległych oraz bieżących zobowiązań Przewozów Regionalnych względem kolejowej centrali.
Porozumienie oznacza, że od pierwszego marca Przewozy Regionalne będą mogły dzierżawić kasy oraz inne pomieszczenia na dworcach kolejowych, na mocy nowej umowy. Stara wygasa z końcem lutego.
Jak powiedział IAR rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski, pasażerowie i tak nie ucierpieliby z powodu przeciągania się negocjacji między spółką a zarządem. Jak podkreśla, spółka zainwestowała miliony złotych w tak zwane terminale mobilne. Od pierwszego marca w każdym pociągu Przewozów Regionalnych będzie można kupić bilet w takim terminalu - zapewnia Olszewski.
Zaległości spółki Przewozy Regionalne narastają od pół roku. Według kolejowej centrali, Przewozy jako jedyny z ośmiu kolejowych przewoźników pasażerskich nie regulują czynszu za najem i dzierżawę wykorzystywanych przez siebie powierzchni - na przykład kas czy pomieszczeń technicznych i socjalnych na dworcach.
Ekspert rynku kolejowego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski mówi, że zadłużenie Przewozów Regionalnych to nie tylko wina władz spółki, ale także niezbyt udanej reformy, na mocy której spółka trafiła do samorządów województw. Jak dodaje Furgalski, wyjście z grupy PKP przysporzyło Przewozom dodatkowych długów.
W najbliższych dniach PKP SA oraz Przewozy Regionalne ustalą szczegóły spłaty zaległych zobowiązań. Umowa jest objęta tajemnicą handlową.