Wniosku o referendum nie poprze też prawdopodobnie PSL. Ludowcy mają jeszcze o tej sprawie rozmawiać na posiedzeniu klubu.
Wczoraj doszło do porozumienia koalicyjnego w sprawie reformy emerytalnej. O tym - jak powiedział Rafał Grupiński - mówił podczas wieczornego posiedzenia klubu PO premier Donald Tusk. Przewodniczący powiedział, że według planu, prace w Sejmie nad projektem ustawy emerytalnej powinny rozpocząć się w przeciągu miesiąca.
Zgodnie z rządowymi zapowiedziami, wiek emerytalny kobiet i mężczyzn miałby być wydłużony i zrównany do 67 roku życia. Zgodnie z koalicyjnym kompromisem, będzie możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Kobiety w wieku 62 i po przepracowaniu 35 lat, mężczyźni po ukończeniu 65 i po przepracowaniu 40 lat. Świadczenie będzie wynosiło połowę wypracowanej emerytury.
IAR