"To mało odpowiedzialne groźby" - ocenia w rozmowie z IAR szef klubu PO Rafał Grupiński. Polityk dodaje, że zapowiedź protestów jest też niefortunna z punktu widzenia samej centrali związkowej. Rafał Grupiński przypuszcza, że również wśród etatowych związkowców są kibice, którym będzie zależało na sprawnym przeprowadzeniu Mistrzostw Europy. Jak podkreślił, nie tylko ze względu na zainteresowanie piłką nożną, ale i na opinię o Polsce jako współgospodarzu turnieju.
Odnosząc się do referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego, przewodniczący Grupiński powiedział, że kluczem jest sposób zadania pytania. Wyjaśnił, że skoro pojawia się pytanie o podnoszone w przyszłości ciężary finansowe z powodu braku rąk do pracy, to trzeba też zapytać o to, czym tę dziurę finansową zasypać.
Wczoraj marszałek Sejmu Ewa Kopacz zapowiedziała, że wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego zostanie rozpatrzony na ostatnim posiedzeniu w marcu.
Informacyjna Agencja Radiowa
