Wczoraj o tym, gdzie jest w przyszłości miejsce wojskowych śledczych minister obrony rozmawiał z w prokuratorem generalnym, Andrzejem Seremetem. Przed rozmową z ministrem Gowinem szef MON powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że spodziewa się merytorycznej i spokojnej dyskusji na ten temat. Tomasz Siemoniak podkreślił, że zdania w sprawie likwidacji prokuratury wojskowej nie zmienia, ale uważa też, że należy utrzymać wydział wojskowy w ramach prokuratury generalnej.
Reformę prokuratury Jarosławowi Gowinowi powierzył premier Donald Tusk. W styczniu minister sprawiedliwości zaproponował włączenie wojskowej prokuratury do systemu cywilnego. Stało się to po próbie samobójczej prokuratora wojskowego Mikołaja Przybyła. Postrzelił się on w przerwie konferencji prasowej zorganizowanej w Poznaniu 9 stycznia. Prokurator bronił swoich kolegów przed zarzutem złamania prawa podczas ustalania kontaktów telefonicznych śledczych, biorących udział w postępowaniu w sprawie katastrofy smoleńskiej. Krytykował też zamiar likwidacji prokuratury wojskowej i włączenia jej do struktur prokuratury cywilnej. Stwierdził że "nagonka" na prokuraturę wojskową, a w szczególności na prokuraturę w Poznaniu, ma na celu ukrycie wielomilionowych afer korupcyjnych w wojsku, do których dotarła prokuratura wojskowa.
IAR