Dokładnie o 12:12 rozpoczęła się astronomiczna zima. To właśnie wtedy Słońce znalazło się najniżej nad horyzontem.Dzień ten nazywamy przesileniem zimowym. Słońce o 12:12 w Warszawie znalazło się na wysokości zaledwie 15 stopni nad horyzontem.
Pory roku są spowodowane nachyleniem orbity Ziemi w stosunku do równika - tłumaczy doktor Wojciech Pych z Centrum Astronomicznego imienia Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie. Dodaje, że orbita, po której porusza się Ziemia wokół Słońca, jest nachylona w stosunku do płaszczyzny równika nieco ponad 27 stopni. Ruch po orbicie powoduje, że względne położenie Słońca nad naszym horyzontem zmienia się w ciągu roku. Początek zimy to moment ,kiedy nasza dzienna gwiazda znajduje się właśnie najniżej nad horyzontem. Z kolei na początku lata Słońce znajduje się najwyżej nad horyzontem. Od dzisiaj systematycznie będzie się również wydłużał dzień, a Słońce będzie wędrowało coraz wyżej nad horyzontem.
Słońce wstąpiło dziś w znak Koziorożca, rozpoczynając astronomiczną zimę na półkuli pólnocnej, która potrwa do 21 marca.
IAR