Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poczobut Dziennikarzem Roku 2001

0
Podziel się:

Korespondent Gazety Wyborczej na Białorusi Andrzej Poczobut został Dziennikarzem Roku 2011. Głosowało na niego 69 redakcji. Dziś w Warszawie zostały wręczone nagrody w konkursie Grand Press 2011.

Laureat nie zjawił się na gali, ponieważ nie może opuszczać Białorusi. w jego imieniu nagrodę odebrała żona Oskana.
Kolejne miejsca w plebiscycie dostali ksiądz Adam Boniecki z Tygodnika Powszechnego, redaktor naczelny "Uważam Rze" Paweł Lisicki, Krzysztof Ziemiec z Wiadomości TVP1 i Wawrzyniec Smoczyński z Polityki.
Nominacje do tytułu Dziennikarza Roku nadsyłały kolegia redakcyjne polskich gazet, czasopism, stacji radiowych i telewizyjnych oraz portali internetowych. Laureat w nagrodę otrzymał czek na 10 tysięcy euro.
Podczas gali wręczono też specjalnego Grand Pressa XV-lecia. Otrzymał ją Wojciech Jagielski z Gazety Wyborczej. Laureata wybrała redakcja miesięcznika Press.
W kategorii "reportaż radiowy zwyciężyła Patrycja Gruszyńska - Ruman za reportaż "Wrócę, kiedy słońce już nie będzie mi potrzebne". Opowiada o Emilu Barchańskim, 17-latku z Warszawy, zamordowanym w stanie wojennym przez służbę bezpieczeństwa, oraz jego matce, która nie pragnie zemsty, tylko pamięci o synu.
W tej kategorii nominowani byli dziennikarze związani z Polskim Radiem. Nominację otrzymała Hanna Bogoryja - Zakrzewska ze Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia, która razem z mężem przygotowała reportaż "Lepsza przyszłość". To historia 16-latka, eurosieroty, który po wyjeździe rodziców za chlebem nie poradził sobie z odpowiedzialnością i trafił do zakładu karnego za zabójstwo dziadka.
Nominowani byli też dziennikarze związani z rozgłośniami regionalnymi Polskiego Radia. "Smętek" Alicji Kulik z Radia Olsztyn jest o tym, jak wysoka kultura dyrektora domu kultury w Białej Piskiej przegrała z niską kulturą burmistrza. Cezary Galka z Radia Zachód przygotował natomiast reportaż "Zamknięta w butelce ze szkła zielonego" o heroicznych rodzicach Joli, która od pięciu lat jest w śpiączce, zdana tylko na ich opiekę. To historia człowieka zapomnianego przez państwo, lekarzy, opiekę społeczną i Kościół.
W kategorii "dziennikarstwo śledcze" zwyciężył materiał "Po co nam ta casa?" Alicji Krystyniak i Jakuba Stachowiaka z Superwizjera. Audycja odsłaniała dziwne powiązania szefa polskich sił powietrznych i przedstawicielki hiszpańskiej firmy Casa, która wygrała przetarg na zakup samolotów dla polskiej armii, mimo że jej oferta nie była najlepsza.
"My som stond" zwyciężył w kategorii "publicystyka". Jacek Dziedzina z "Gościa Niedzielnego" próbował wyjaśnić, że tożsamość narodowa nie zawsze pokrywa się z obywatelstwem, więc odpowiedzi na pytanie, czy Ślązak to Polak, mogą być różne. Nominowany też był Jerzy Sosnowski z Programu III Polskiego Radia, ale za tekst Klienci pod sklepem Wolność" opublikowany w Tygodniku Powszechnym. Autor dowodzi, że popularność Ruchu Palikota wśród młodzieży to efekt działań katolików starszego pokolenia, którzy zrobili wiele, by zrazić młodych do Kościoła.
Najlepszym reportażem prasowym okazał się "Jolanta i ogień" Izy Michalewicz z Dużego Formatu, opowiadający historię Jolanty Brzeskiej, której śmierć stała się tragicznym symbolem ofiar eksmisji prowadzonych przez bezwzględnych nowych zarządców kamienic.
W kategorii "reportaż telewizyjny" nagrodę otrzymali Agata Kazimierska i Radosław Kietliński z Polsat News, wyjaśniający, jak doszło do tego, że talibowie, ud religijny i spokojny, przekształcił się w polityczny ruch, z którym nawet Amerykanie nie są w stanie wygrać.
Anna Wacławik-Orpik z TOK FM.pl przeprowadziła najlepszy wywiad. "Cały czas myślisz, z której strony przyjdzie atak" to rozmowy z chłopcem z domu dziecka, który opiekował się tam młodszą siostrą, oraz z pedagogiem pracującym w domu dziecka. Obaj przytaczają dowody na to samo - że jedyną stosowaną metodą wychowawczą w takich placówkach jest przemoc psychiczna i fizyczna, zwłaszcza dzieci wobec dzieci.
Cykl pięciu tekstów Wawrzyńca Smoczyńskiego w Polityce, analizujących współczesne światowe zjawiska polityczne i gospodarcze oraz to, jak Polska się w nie wpisuje, został nagrodzony w kategorii "dziennikarstwo specjalistyczne".
Nagrody Grand Press wręczono po raz piętnasty. W tym roku do konkursu nadesłano 733 prace: teksty, audycje radiowe i telewizyjne oraz materiały internetowe. Jury nominowało 46 materiałów w siedmiu kategoriach. Nie przyznano żadnej nominacji w kategorii News. Laureaci otrzymali czeki o wartości 1000 euro.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)