Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podpalacz meczetu może dostać 10 lat więzienia

0
Podziel się:

Gdansk-meczet-podpalenie-prokuratura

Podpalaczowi gdańskiego meczetu grozi 10 lat więzienia. Tak powiedziała Radiu Gdańsk Grażyna Wawryniuk z tamtejszej prokuratury okręgowej.
Po oględzinach biegłego stwierdzono, że muzułmańska świątynia została podpalona. Źródło ognia znajdowało się przy bocznym wejściu do meczetu. Drzwi i przedmioty wewnątrz, znajdujące się w pobliżu, zostały całkowicie zniszczone. Nadpaleniu uległy dywany przy drzwiach. Pękło jedno okno. Osmolone zostały ściany w wyniku przedostającego się do środka dymu.
Śledczy rozważają różne motywy sprawcy. Biorą pod uwagę zarówno wybryk chuligański, jak i motywy na tle wyznaniowym.
Imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku Hani Hraish uważa, że podpalenie jest efektem wczorajszego incydentu na Podlasiu. Obrońcy praw zwierząt próbowali przeszkodzić tamtejszym muzułmanom w złożeniu tradycyjnej ofiary ze zwierząt.
"To byli tchórzliwi ludzie, którzy są przeciwni muzułmanom" - mówił o podpalaczach imam. Powiedział też, że społeczność, którą reprezentuje chce żyć spokojnie i w zgodzie ze wszystkimi wokoło. Dodał, że nie ma powodu, by prowokować innych, nawet dla uboju rytualnego. Zdaniem Hraisha, zabicie ofiarnego zwierzęcia jest prywatną sprawą imama Tomasza Miśkiewicza z Białegostoku. To nie dotyczy muzułmanów ani w Gdańsku, ani w całej Polsce. Dodał, że sprawa została tak nagłośniona, że mogła zachęcić tchórzliwych ludzi do podpalenia meczetu.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)