Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polacy uziemieni w Pakistanie

0
Podziel się:

Nie widać końca problemów polskich himalaistów w Pakistanie. Nadal nie wiadomo, kiedy siedmioro Polaków ewakuowanych z bazy pod Nagna Parbat po zamachu terrorystycznym będzie mogło wrócić do kraju. W ataku zginęło 11 osób. Większość z grupy kilkudziesięciu wspinaczy przebywających pod szczytem cudem uniknęła śmierci, bo wcześniej wyruszyła w wyższe partie gór.
W Islamabadzie są między innymi Jacek Teler i Aleksandra Dzik, która kierowała międzynarodową wyprawą na Nanga Parbat. Wszyscy są bezpieczni, ale wciąż czekają na cenny sprzęt, który pozostawili w bazie.
Daniel Piskorz, koordynator wyprawy mówi, że informacje płynące z Pakistanu są szczątkowe. Być może Polacy będą próbowali dostać się samolotem pakistańskiego wojska do Charkowa, a stamtąd wrócić do kraju.
W zamachu zginęło 11 osób. Terroryści wyprowadzili turystów z namiotu, związali ich linami i zamordowali strzałem w tył głowy. Pakistańska policja zatrzymała ponad 30 podejrzanych. 16 z nich wciąż przebywa w areszcie, pozostali wyszli na wolność.
Atak grupy terrorystycznej powiązanej z talibami miał być odwetem za naloty amerykańskich samolotów bezzałogowych w Pakistanie. Obszar Gilgit-Baltistan w pakistańskiej części kaszmiru uważany był dotąd za bezpieczną. W ostatnich latach dochodziło tam do pojedynczych ataków na członków mniejszości szyickiej. Zagraniczni turyści zostali zaatakowani po raz pierwszy.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)