Pod koniec czerwca do Afganistanu mają przylecieć pierwsze polskie śmigłowce.
Cztery bojowe Mi-24 i cztery transportowe Mi-17 to najbardziej i najdłużej oczekiwany przez Polaków sprzęt na misję w Afganistanie. Śmigłowce znacznie ułatwią służbę naszym żołnierzom. Polacy nie będą już bowiem zdani na Amerykanów.
- _ W pierwszej kolejności przylecą dwa śmigłowce, a potem co tydzień następne dwa. Będzie to most powietrzny pomiędzy Polską a Afganistanem _ - wyjaśnia odpowiedzialny za przylot sprzętu podpułkownik Mariusz Kłos.
To właśnie ze względu na śmigłowce, nasz kontyngent w Afganistanie zwiększa się z 1200 do 1600 żołnierzy. - _ Będą piloci, będą technicy z obsługi naziemnej i kontrolerzy ruchu lotniczego _ - dodaje ppłk Kłos.
Jeden z ośmiu śmigłowców będzie pomagał Kanadyjczykom w Kandaharze, reszta będzie stacjonować w bazach Ghazni i Bagram, gdzie są nasi żołnierze.