Coraz więcej Polaków jest zadowolonych z sytuacji w kraju - wynika z raportu "Diagnoza Społeczna 2007".
W ciągu dwóch lat zadowolenie z sytuacji w Polsce wzrosło z 13 do 19 procent. Autor badań profesor Janusz Czapiński powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że wyłania się z nich fałszywy obraz polskiej emigracji zarobkowej.
Wśród Polaków pokutuje przekonanie, że do pracy za granicę wyjeżdżają specjaliści, podczas gdy większość wyjeżdżających stanowią osoby bezrobotne. Zdaniem profesora Czapińskiego, większość z nich mogła podjąć pracę w kraju, ale z powodu wynagrodzenia niewiele wyższego niż świadczenia socjalne wolała emigrację.
Średnia długość pobytu za granicą według raportu to około 8 miesięcy. Główny cel wyjazdów zarobkowych nadal stanowią Niemcy, chociaż media najwięcej uwagi poświęcają emigracji na Wyspy Brytyjskie. Ponad 40 procent emigrantów podejmuje pracę za Odrą - przypomniał psycholog.
Raport przedstawia także sytuację na polskim rynku pracy. Badania wyraźnie wskazały, że rejony bezrobocia strukturalnego pokrywają się z regionami słabo rozwniętymi pod względem infrastruktury. Mieszkańcy tych części kraju rzadko podejmują decyzję o zmianie miejsca zamieszkania.
Paradoks polskiego rynku pracy polega na niedopasowania struktury bezrobocia i struktury inwestycji - uważa profesor Czapiński. Nadal około miliona bezrobotnych Polaków pracuje w szarej strefie. Stanowią oni połowę wszystkich zarejestrowanych w urzędach pracy.
Jednak nie wszystkie wskaźniki przedstawiają coraz lepszy obraz naszego społeczeństwa. Ciągle problemem w stosunkach między mieszkańcami naszego kraju pozostaje zaufanie i umiejętność współpracy - podkreślił Czapiński.