Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policja - desperat z Rybnika - broń

0
Podziel się:

Policja bada, skąd sprawca strzelaniny w Rybniku miał broń. Mężczyzna, który w sobotę ranił z broni palnej siedem osób, dziś ma stanąć przed prokuratorem. Niewykluczone, że usłyszy zarzuty.

Rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski zaznacza, że mężczyzna nie miał pozwolenia na broń, ale też nie był przez policję notowany. Teraz policja sprawdza skąd mężczyzna miał w swoim domu kilka rodzajów broni palnej. Funkcjonariusze sprawdzają wszystkie hipotezy. Niektóre z nich mówią, że kupił ją za południową granicą kraju, a nawet, że kupił ją w Polsce w częściach.
Mariusz Sokołowski uważa, że przypadek z Rybnika jest kolejnym dowodem przeciwko liberalizacji dostępu do broni. Rzecznik wskazuje, że na czarnym rynku coraz trudniej o nielegalną broń. Policja szacuje, że z roku na rok jest jej coraz mniej.
Mariusz Sokołowski podkreśla, że mniej jest zdarzeń kryminalnych z udziałem broni. W zeszłym roku takich przestępstw było 621, ale w 2002 roku było ich prawie 1200. Osiem lat temu dokonano 111 zabójstw i 641 rozbojów z użyciem broni. W ostatnim okresie takich przestępstw jest prawie trzykrotnie mniej.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)