Portal tvp.info przypomina, że kilka lat temu "Gazeta Wyborcza" i "Rzeczpospolita" oskarżyły Jana Kobylańskiego o sfałszowanie zaświadczenia o pobycie w obozie koncentracyjnym i denuncjowanie Żydów w czasie niemieckiej okupacji. Kobylański uważa nieprzychylne publikacje i opinie na swój temat za oszczerstwa. W 2008 złożył pozew w sądzie przeciwko dziewiętnastu politykom i dziennikarzom, zarzucając im zniesławienie.
Według portalu tvp.info, na stronie internetowej Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej Warszawę określa się mianem "tajnej stolicy żydostwa w Europie". "Nasza obecność na zjeździe Unii nie świadczy o tym, że zgadzamy się ze wszystkimi poglądami, reprezentowanymi na stronie internetowej Unii - podkreśla poseł Bogusław Kowalski. - A jeśli chodzi o samą postać Jana Kobylańskiego, radziłbym poczekać do zakończenia procesów. W zjeździe uczestniczy nuncjusz apostolski w Urugwaju i przedstawiciele władz tego kraju"- dodaje.
Marszałek Borusewicz zwrócił uwagę, że Anna Fotyga, szefowa dyplomacji w rządzie PiS, zalecała "powściągliwość" w kontaktach z Unią Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej. Jej następca Radosław Sikorski wydał pisemny zakaz kontaktów ambasadorów z Janem Kobylańskim. Wysłał też pismo do Bogdana Borusewicza, w którym zalecał, aby senatorowie powstrzymali się od kontaktów z organizacją kierowaną przez Jana Kobylańskiego.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR