Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy o stadionowych chuliganach

0
Podziel się:

Politycy uważają, że walka z chuliganami stadionowymi musi być zakończona przed EURO 2012. Jednak co do sposobu przywrócenia porządku na stadionach politycy różnią się.

W ocenie rzecznika rządu Pawła Grasia, zamknięcie stadionów w Poznaniu i w Warszawie to zaproszenie do rozmowy o tym, jak przywrócić spokój. Polityk PO zwrócił uwagę, że aby ta akcja zakończyła się powodzeniem, musi być prowadzona we współpracy z klubami, właścicielami stadionów i kibicami. Zdaniem rzecznika rządu, niektóre rozwiązania można przyjąć, nie zmieniając prawa. Paweł Graś zaznacza, że ważne jest, by kibice nie byli anonimowi, bo to właśnie anonimowość najbardziej ich rozzuchwala.
Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego profesor Tomasz Nałęcz jest zdania, że zamykanie stadionów byłoby przede wszystkim gestem stanowczości, który nie rozwiąże problemu chuligaństwa. W opinii doradcy prezydencka, bardziej potrzebne jest tu konsekwentne i systematyczne działanie.
Z kolei Marek Wikiński z SLD uważa, że zamykanie stadionów nie jest dobrym sposobem przygotowania do EURO 2012. Jego zdaniem, należy teraz przygotować rozwiązania prawne, które będzie można stosować podczas mistrzostw i sprawdzić, jak one funkcjonują w praktyce.
Klub Polska Jest Najważniejsza chce, żeby w Sejmie odbyła się debata dotycząca bezpieczeństwa na stadionach. Joanna Kluzik-Rostkowska zaznacza, że najwyższy czas rozmawiać o sposobach radzenia sobie z chuliganami. Przewodnicząca PJN zwróciła uwagę, że ukarano nie "kiboli", tylko kibiców. Jej zdaniem, nie należy obu tych grup traktować tak samo.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że wojewodowie będą zamykać stadiony wobec, których policja przygotuje negatywne opinie.

IAR/pg

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)