Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy: w Sejmie powinna powstać komisja śledcza badająca aferę hazardową

0
Podziel się:

Politycy sejmowej opozycji są zgodni - w Sejmie powinna powstać komisja śledcza badająca aferę hazardową, a rola w niej ministra Mirosława Drzewieckiego powinna być wyjaśniona. Koalicja uważa natomiast, że z komisją należy jeszcze poczekać, a decyzję w sprawie ministra zostawiają szefowi rządu.

Wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie afery hazardowej złożyło w piątek SLD. Lider tej partii Grzegorz Napieralski jest przekonany, że komisja powinna wyjaśnić czy prokuratura bądź służby podległe premierowi działały na korzyść polityków PO.

Również zdaniem szefa BBN, Aleksandra Szczygły, zachowanie prokuratury w tej sprawie jest niejasne. Minister Szczygło uważa, że powinno to być przedmiotem badań komisji, podobnie jak uczestnictwo wysokich rangą urzędników w aferze. Według szefa BBN, sejmowi śledczy powinni też wyjaśnić kto upublicznił informacje o działaniach operacyjnych CBA.

Zdaniem posła PiS Joachima Brudzińskiego, przedmiotem prac komisji powinno być przede wszystkim to dlaczego od przeszło roku ustawa o grach losowych nie weszła w życie. W opinii posła, komisja powinna powstać, bo wyjaśnienia polityków rządu nie są w tej sprawie wystarczające.

Szef klubu PO Grzegorz Dolniak jest zdania, że w obliczu zbliżającej się kampanii wyborczej nie ma klimatu dla komisji śledczej. Dolniak nie wyklucza, że Platforma zgodzi się na jej powołanie, uważa jednak, że przedmiotem jej prac powinny być wszelkie kontrowersje dotyczące ustaw o grach losowych, od 1992 roku. Ponadto - zdaniem polityka PO - należałoby zakończyć prace obecnych komisji - do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy, do wyjaśnienia ewentualnych nacisków na organy państwa, oraz badającej sprawę uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.

Podobnie uważa szef klubu PSL Stanisław Żelichowski, według którego nowa komisja powinna być powołana nie wcześniej niż pod koniec roku. Ten czas pozwoliłby organom państwa na wyjaśnienie sprawy.

Polityków opozycji nie przekonały wczorajsze wyjaśnienia ministra Drzewieckiego. Wczoraj przekonywał on, że nie wpływał w żaden sposób na kształt nowelizacji ustawy o grach losowych. Premier oczekuje bardziej szczegółowych wyjaśnień już w najbliższy wtorek gdy dojdzie do rozmowy obu polityków.

Lider SLD Grzegorz Napieralski uważa, że minister sportu powinien być zdymisjonowany już po wczorajszej konferencji. Zdaniem Napieralskiego, ukazała ona Drzewieckiego jako polityka niewiarygodnego. Szef SLD zapowiedział, że jeśli minister sportu nie zostanie zdymisjonowany, we wtorek klub Lewica złoży wniosek o wotum nieufności wobec niego.

Słowa ministra Drzewieckiego nie przekonały także szefa BBN. Aleksander Szczygło również wyraził opinię, że temat ustąpienia ministra jest "oczywistą oczywistością".

Szef klubu PO Grzegorz Dolniak radzi poczekać na wyjaśnienia jakie minister złoży we wtorek. Przewodniczący klubu parlamentarnego PSL Stanisław Żelichowski uważa z kolei, że decyzję należy zostawić premierowi.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)