"Polityka" nie zgadza się z obiegową opinią, że ceny w Polsce są już prawie takie jak w Unii, ale zarobki dużo niższe. Według tygodnika, w stosunku do unijnej średniej jest u nas ciągle dużo taniej, a w niektórych profesjach można zarobić nie gorzej niż na Zachodzie.
Do tej grupy zaliczają się przede wszystkim menedżerowie. Elitą wśród nich są tak zwani prezesi tymczasowi - interim menedżerowie, wykorzystywani przez firmy do zadań specjalnych. Za godzinę ich pracy klienci płacą nawet 900 euro. Następni pod względem wysokości zarobków są prezesi dużych firm. Ich wynagrodzenia wynoszą często kilkaset tysięcy złotych miesięcznie.
Tygodnik dodaje, że gwarancję wyśmienitych zarobków na światowym poziomie - około stu tysięcy złotych co miesiąc - mają też osoby oferujące wysoko kwalifikowane usługi - prawnicy, audytorzy, doradcy biznesowi i podatkowi. Do 20 tysięcy miesięcznie mogą zarobić fachowcy - piloci, informatycy czy inżynierowie.
Więcej o tym kto w Polsce należy do płacowej elity i jak na tle Unii wyglądają przeciętne zarobki w różnych zawodach - w "Polityce".
"Polityka"/kry/magos