Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polityka społeczna-demografowie-starzenie się społeczeństwa

0
Podziel się:

Skutki starzenia się społeczeństwa będą w najbliższych latach najpoważniejszym wyzwaniem dla polityki społecznej w Polsce. Tak oceniają uczestnicy konferencji "Polityka społeczna wobec zmian demograficznych. Przykłady Niemiec i Polski", która odbywa się w Warszawie.

Guenter Horzetzky, były sekretarz stanu w federalnym ministerstwie pracy i spraw socjalnych, powiedział, że w Polsce dopiero zarysowują się problemy, które Niemców dotyczą już od wielu lat. Podstawowym jest starzenie się społeczeństwa - rodzi się coraz mniej dzieci, natomiast wydłuża się długość życia. Problemem, który dotyczy Niemców, a wkrótce pojawi się w Polsce , to zapewnienie takim ludziom miejsc pracy.

Gunter Horzetzky zaznaczył, że ludzie starsi często mają doświadczenie zawodowe, które powinno być wykorzystane, tymczasem wielu z nich wcześnie odchodzi na emerytury lub renty. Ekspert podkreślał, że chybiony jest argument o spadającej wydajności pracy ludzi starszych. Wystarczy zapewnić im lepszą profilaktykę i opiekę zdrowotną oraz docenić ich doświadczenie w sytuacji, kiedy dramatycznie zaczyna brakować pracowników wykwalifikowanych.

W Niemczech są trzy podstawowe sposoby radzenia sobie z problemem starzenia się społeczeństwa. Podstawowy to polityka społeczna nastawiona na zwiększenie liczby urodzin, jak wydłużenie urlopów rodzicielskich i dzielenie ich między matkę i ojca. Słabszym instrumentem polityki rodzinnej jest przyznawanie świadczeń rodzinnych, bo nie mają one dużego wpływu na poziom dzietności. Natomiast ogromny wpływ na chęć posiadania dzieci ma dostęp do przedszkoli i żłobków, które pozwalają rodzicom na godzenie tej roli z pracą Instrumentem polityki społecznej w Niemczech jest także zatrudnienie imigrantów.

Demograf ze Szkoły Głównej Handlowej, profesor Irena Kotowska ocenia, że w Polsce w najbliższych latach najważniejsze będzie znalezienie nowych ról i miejsc w społeczeństwie dla ludzi starszych oraz zapewnienie im należytej opieki. Konieczne jest także wprowadzenie skuteczniejszych metod polityki społecznej nastawionych na zwiększenie liczby urodzeń. W ocenie profesor Kotowskiej, rynek pracy zbyt wolno dostosowuje się do potrzeb pracujących rodziców. Nadal bardzo trudno znaleźć dla dzieci miejsce w przedszkolu lub żłobku, a prace nad wprowadzeniem nowych rozwiązań opóźniają się.

Irena Kotowska powiedziała, że Polki w wieku rozrodczym coraz później decydują się na dzieci. I choć w ostatnich latach wzrasta liczba urodzeń , to jest to zjawisko związane z efektem wyżu demograficznego lat 80. Wkrótce czeka nas radykalne zmniejszenie liczby urodzeń, bo w wiek rozrodczy wejdzie pokolenie kobiet urodzonych w latach 90. - w czasie niżu demograficznego

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)