Metropolita warszawski arcybiskup Kazimierz Nycz powiedział, że Polacy i Niemcy, którzy dziś odnaleźli prawdę mogą wspólnie modlić się o pojednanie. Wojnę nazwał klęską autentycznego humanizmu i katastrofą całej ludzkości.
W homilii współprzewodniczący grupy kontaktowej episkopatów Polski i Niemiec biskup Wiktor Skworc powiedział, że oba Kościoły nie chcą popełnić błędu oceniania historii na nowo, podliczania ofiar i mierzenia cierpienia w ten sposób. Podkreślił, że nikt nie ma moralnego prawa do instrumentalnego wykorzystywania cierpienia ofiar wojny dla celów politycznych. Do ofiar zaliczył między innymi - jak powiedział - przymusowo przesiedlonych, deportowanych i uchodźców.
Także niemiecki współprzewodniczący grupy kontaktowej arcybiskup Ludwig Schick przestrzegł, że polityka może zagrażać pokojowi, jeśli jest nacjonalistyczna i nie ma na względzie dobra ludzi na całym świecie. "Wyciągnięte i podane sobie dłonie powinny na zawsze pozostać uściśnięte" - powiedział arcybiskup Schick.
W nabożeństwie wzięli udział prezydent Niemiec Horst Kohler i ambasador Polski Marek Prawda.