Rzecznik SLD Dariusz Joński poinformował IAR, że lewica ma informacje dotyczące przygotowywania przez PO projektu likwidacji powiatów. " Jeśli to będzie tak przygotowywane jak ustawa refundacyjna albo umowa ACTA, to już zaczynamy się bać - mówi Dariusz Joński.. Dodaje, że SLD chce, aby w ciągu najbliższych godzin premier te informacje sprostował albo potwierdził, deklarując na jakich zasadach powiaty miałby zniknąć z mapy Polski. Podkresla, że rola powiatów jest nieoceniona - starostowie odpowiadają za służbę zdrowia, oświatę, pomoc społeczną a zatem ktoś musiałby przejąć obowiązki samorządów. "Pytanie kto i na jakich zasadach - pyta Joński.
Paweł Olszewski z PO zaprzecza w rozmowie z IAR tym doniesieniom. "Nikt nie ma planów likwidacji powiatów i w żaden sposób nie można tego łączyć z reformą sądownictwa" - mówi. Ministerstwo Cyfryzacji i Administracji odmówiło komentarza w tej sprawie.
Zdaniem konstytucjonalisty profesora Ryszarda Piotrowskiego, szybka zmiana podziału administracyjnego jest możliwa bo nie wymaga zmian w konstytucji a jedynie uchylenia ustawy o samorządzie.
Prawo i Sprawiedliwość jest przekonane, że podejrzenia Sojuszu mogą się sprawdzić, bo wymiar sprawiedliwości jest jednym z ważniejszych elementów działalności powiatów. "Zostanie Rada Powiatu na czele ze starostą, który i tak dysponuje skromnym budżetem. To nie będzie miało sensu" - zaznacza Błaszczak.
Koalicjant PO, Polskie Stronnictwo Ludowe wiadomością o rzekomej likwidacji sądów, nie jest zaskoczone. Wicepremier Waldemar Pawlak stoi jednak na stanowisku, że jeśli likwidować, to wszystkie powiaty. " Albo wszystkie albo wcale. Nie może być tak, że jedno miasteczko dostanie łupy sąsiedniego" - podkreślił.
IAR
