Dziennik "Polska" na podstawie raportu łódzkich socjologów pisze, że mieszkanki polskich wsi są przepracowane, bierne, dyskryminowane na rynku pracy i pokornie znoszą przemoc domową.
Dziennik "Polska" wyjaśnia, że przebadanych zostało 1600 mieszkanek wsi w wieku od 18 do 59 lat. Z raportu wynika, że dochody rodzin 25 procent kobiet ze wsi wynoszą zaledwie od 1000 do półtora tysiąca złotych, a tylko co szóstej respondentki - 2 tysięcy.
Chęci na podjęcie pracy zawodowej nie wyraża ponad 43 i pół procent mieszkanek wsi, a w obawie przed porażką wiejskie kobiety rezygnują z propozycji rozwoju.
Według badań łódzkich socjologów mieszkanki wsi poddają się również stereotypom - pokory, podporządkowania i źle pojmowanej lojalności wobec bliskich, zwłaszcza mężów. Jak pisze dziennik "Polska" - wolą zataić fakt stosowania wobec nich przemocy, niż szukać pomocy na zewnątrz. Wśród mieszkanek wsi jest 100 procent mniej rozwódek niż wśród mieszkanek miast.
Mieszkanki wsi nie są też aktywne społecznie - przynależność do stowarzyszeń lub fundacji zadeklarowało 16 procent badanych, zaś do partii politycznych tylko trzy dziesiącte procent kobiet. Aktywne politycznie mieszkanki wsi nie mogą liczyć na wsparcie partyjnych kolegów - przeciwnie - zaangażowanie polityczne pań jest tym, co lepiej przemilczeć, bo jest negatywnie ocenianie przez otoczenie. Szczegóły w dzienniku "Polska".