Wśród najbardziej znanych przestępców ostatnie miesiące kary odbywają między innymi Leszek Pękalski znany również jako "Wampir z Bytowa", Mariusz Trynkiewicz, zwany przez prasę "Szakalem z Piotrkowa", czy Henryk Moruś. Każdy z nim ma na swoim koncie co najmniej kilka zabójstw, a lata spędzone w więzieniu raczej nie oznaczają skutecznej resocjalizacji. Przyznają to byli ministrowie sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski oraz Krzysztof Kwiatkowski. Zdaniem Ćwiąkalskiego w 1989 roku popełniono błąd ogłaszając amnestię dla pospolitych przestępców. "W tamtym czasie górę wzięło naiwne przekonanie, że zmiana ustroju spowoduje, że przestępcy będą lepsi" - mówi były minister.
O sprawie pisze "Polska The Times".
"Polska"/IAR/jp/dyd