"Owszem, w przypadku łagodniejszej zimy przeżywa więcej z nich, ale jest też więcej tych, które się nimi odżywiają. Przyroda jest tak skomplikowana, a wszystko jest ze sobą tak powiązane, że jeden czynnik nie decyduje" - mówi Stefan Niesiołowski.
Entomolog dodaje, że nawet mimo ostrej zimy możemy być narażeni na ataki komarów latem. Wyjaśnia, że samice komarów odżywiają się krwią. Profesor Niesiołowski mówi, że istnieje takie zjawisko, iż kiedy zima jest ostrzejsza, czasami larwy nie zgromadzą dostatecznych zapasów tłuszczu. Wtedy samice są agresywne, ponieważ muszą te zapasy uzupełnić, aby złożyć jaja.
Wywiad ze Stefanem Niesiołowskim - w dzienniku "Polska".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Polska"/kry/dabr