Z badań wynika, że anonimowość, jaką daje internet, najpierw wyzwoliła Polaków z okowów wstydu, dała im odwagę i rozwiązała języki. Internetowe fora pełne były najskrytszych fantazji erotycznych. Tyle że - jak podkreśla profesor Izdebski - po 10 latach Polacy nie chcą już seksu wyzutego z uczuć.
Seksuolog zwraca uwagę, że sieć stała się miejscem, w którym Polacy coraz częściej szukają i znajdują kogoś na stałe. Badania pokazują, że na prawie 2 miliony internautów, którzy poszukują partnera w wirtualnej przestrzeni, milion dwieście tysięcy osób spotyka się w rzeczywistości. Szczegóły w dzienniku "Polska".
"Polska"/kry/MagM