Krzysztof Skrzypek nie mógł rozstrzygnąć sprawy przed sądami niższej instancji, więc wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Jego adwokaci powołują się na precedens włoski, gdzie procesy przeciwko państwu niemieckiemu odbywają się przed miejscowymi sądami. Mecenas Stefan Hamburga, który występuje w imieniu Skrzypka, podaje przykład włoskiej miejscowości Como, gdzie udało się zabezpieczyć nieruchomości w wysokości 25 milionów euro akonto ofiar hitlerowców w jednej ze spraw.
Krzysztof Skrzypek cierpi między innymi na bezsenność, krótkowzroczność, nadpobudliwosć psychoruchową itp. Takie problemy dzieci osób skrzywdzonych w obozach nazywa się syndromem drugiej generacji.
IAR/"Polska Times"/as/ab