Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska: Manifestacje w obronie Ukrainy

0
Podziel się:

W wielu miastach Polski organizowane były manifestacje poparcia dla Ukrainy. Pikiety rosyjskich placówek dyplomatycznych odbyły się w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Gdańsku.
W Warszawie przed ambasadą Federacji Rosyjskiej manifestowano "za suwerenną niepodzielną Ukrainę". Natalia Panczenko z komitetu organizacyjnego Euromajdan Warszawa powiedziała IAR, że w tym momencie manifestacja to jedyny sposób Ukraińców w Polsce wpływania na rosyjskie władze.
Ludzie przygotowali prowizoryczne transparenty - na białych kartkach wypisano hasła, które przypominały, że Krym to wspólna polsko-ukraińska sprawa. Ale były też takie, które niezbyt ładnie określały prezydenta Putina. Wszyscy zebrani podkreślali, że to nie jest tylko problem Ukrainy, ale jest to też problem Europy. Wśród protestujących najwięcej było Ukraińców , bo jak mówili, w tym momencie to jest jedyna metoda pomocy rodakom na Krymie. Na demonstrację przyszło tyle osób, że w pewnym momencie tłum nie mieścił się na chodniku przed ambasadą, w związku z czym policja zamknęła ulicę Belwederską, aby ludzie z flagami ukraińskimi, polskimi i białoruskimi mogli swobodnie protestować.
Ponad 250 Polaków i Ukraińców manifestowało przed Konsulatem Rosyjskim w Krakowie. Protestujący trzymali transparenty z hasłami: "Wolna Ukraina, nie dla Putina", "Nie dla wojny", "Sowieci do domu" i "Ukraina bez Putina".
Protestujący minutą ciszy uczcili ofiary strać na kijowskim Majdanie. Odśpiewali również hymny Polski i Ukrainy.
Przed konsulatem Rosji w Gdańsku zebrało się kilkadziesiąt osób. Na transparentach widniały hasła: "Ukraina jest w Europie", "Nie dla ekspansji Rosji na Krymie" .
"Setki rosyjskich żołnierzy są na Krymie, nie można dopuścić do rozpadu naszego kraju" - mówili uczestnicy pikiety, wśród nich między innymi pisarz Paweł Huelle.
Rosjanie, Ukraińcy i Polacy protestowali dziś też przed konsulatem rosyjskim w Poznaniu. Spontanicznie skrzyknęli się poprzez portale społecznościowe, by manifestować pod hasłem "Mówimy NIE dla decyzji dotyczącej wprowadzenia wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy".
Podpisywano petycję do konsula Federacji Rosyjskiej Władimira Tkaczewa.
Solidarność ze wschodnim sąsiadem Polski była też wyrażana w inny sposób. W Katowicach ponad 100 osób wzięło udział w biegu na znak solidarności z Ukrainą. Uczestnicy włożyli żółto-niebieskie koszulki. Przemysław Grygiel, jeden ze współorganizatorów biegu mówił, że akcja "Pobiegnij z Ukrainą" to nie tylko gesty solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami. Uczestnicy podkreślli, że w trudnych chwilach nie można Ukrainy zostawić samej sobie.
Na mecie w Parku Śląskim pod bramą Ogrodu Zoologicznego zbierano fundusze na rzecz Ukraińców, ponadto odbędzie się koncert zespołu Oberschlesien.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)