Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Polska" o strategii w Afganistanie

0
Podziel się:

Na razie nie będzie żadnych zmian w polskiej strategii w Afganistanie - pisze dziennik "Polska". Według gazety, ministerstwo obrony nie zamierza też odpowiadać na raport dowódcy sił NATO w Afganistanie, amerykańskiego generała Stanleya McChrystala, który domaga się zwiększenia stacjonujących tam sił.

Warunki do powiększenia naszego kontyngentu będą dopiero wiosną 2010 roku - mówi gazecie minister obrony narodowej Bogdan Klich. Jak wyjaśnia, do Afganistanu mógłby wtedy wyjechać dwustuosobowy odwód. Szef MON podkreśla jednak, że na razie żadnych zmian w polskiej strategii nie będzie. "Po tym jak wiosną 2009 wzrosła liczba naszych żołnierzy do 2 tysięcy, w naszej prowincji jest bezpieczniej. Kiedy minie zima zagrożenie może się zwiększyć" - tłumaczy minister Klich.
W MON-ie panuje opinia, że raport McChrystala nie był zaadresowany do Polski. Raport, który przedostał się do amerykańskiej prasy, wywołał jednak pewne zamieszanie. Sam "wyciek" raportu to rodzaj nacisku - mówi zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Witold Waszczykowski. Jednak według informatora "Polski" z kręgów bliskich MON-u rząd jest pewien, że McChrystal apeluje raczej do krajów, które zagwarantowały sobie tak zwane ograniczenia narodowe. Oznacza to, że ich wojska są w Afganistanie, ale nie uczestniczą w walce. Szczegóły w dzienniku "Polska".

"Polska" 23.09/Siekaj/MagM

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)