Zamiast wcześniej planowanego systemu tarczy antyrakietowej, Amerykanie planują utworzenie baz logistycznych i dowództwa operacyjnego dla rakiet SM-3. To pociski do zwalczania rakiet średniego i długiego zasięgu.
Stanisław Komorowski dodał, że obecnie dokumenty przekazane przez Waszyngton są wnikliwie analizowane przez stronę polską. Ponadto do naszego kraju za dwa tygodnie przyjedzie duże grupa ekspertów wysokiego szczebla grupy do spraw obronności. Na jej czele stanie Alexander Vershbow - asystujący sekretarz obrony. Polską delegacją w rozmowach między Pentagonem i MON będzie kierował Stanisław Komorowski. "To spotkanie będzie okazją do rozmowy o szczegółach dotyczących nowego systemu obrony antyrakietowej SM-3"- dodał wiceminister.
Eksperci będą rozmawiać także o obecności w Polsce uzbrojonych Patriotów, zintegrowanych z naszym systemem obronnym oraz innych polach współpracy. Jak wyjaśnił wiceszef resortu obrony, rozmowy MON z Amerykanami, dadzą rządowi podstawę do podjęcia decyzji, czy propozycja Waszyngtonu, zostanie zaakceptowana. "Ze swojej strony mogę powiedzieć, że im dłużej ze stroną amerykańską rozmawiamy, tym propozycja wydaje mi się bardziej interesująca" - dodał Komorowski w rozmowie z IAR. W jego ocenie system SM - to projekt mobilny, bardziej efektywny i elastyczny.
Zapytany o doniesienia prasowe, według których do Polski może przyjechać wiceprezydent USA Joe Biden, Komorowski stwierdził, że nie może się na ten temat wypowiadać, gdyż - jak się wyraził -" wiceprezydent nie przyjeżdża na jego zaproszenie".