Według dziennika "Polska", warunki te obejmują między innymi konieczność ustalenia stawek za pokoje już teraz, czyli na ponad trzy lata przed startem imprezy. Hotelarze nie mieliby prawa tych stawek podnosić ze względu na przykład na zmieniającą się sytuację gospodarczą, natomiast UEFA jednostronnie mogłaby je obniżać - pisze gazeta.
Unia Europejskich Związków Piłkarskich miałaby również prawo do rezerwacji całych hoteli na czas mistrzostw, ale mogłaby na kilka dni przed datą przyjazdu wypowiadać umowy bez ponoszenia kosztów odszkodowania. Dziennik "Polska" przypomina, że odpowiednia liczba miejsc w hotelach to jeden z wymogów organizacji EURO 2012.
"Polska"/IAR/daw/MagM