Justyna Szambelan wyjaśnia, że głównym celem jest uświadamianie konsumentom, jak wygląda proces produkcji zabawek nabywanych w sklepach i jak często wiąże się z nieludzkim wykorzystywaniem pracowników. Dodaje, że kampania jest skierowana nie tylko do kupujących, ale także do wielkich koncernów. Chodzi o to, aby zmieniły one swoje praktyki.
Kampania "Nie smuć misie!", której celem jest walka z wykorzystywaniem pracowników w chińskich fabrykach, jest wspierana przez Debby Chan. W Chinach zajmuje się ona śledzeniem nadużyć w zakładach wytwarzających produkty najbardziej znanych marek zachodnich. Przez ostatnie 5 lat przeprowadziła wiele wywiadów z pracownicami fabryk.
Debby Chan - działająca w organizacji SACOM - tłumaczy, że w tysiącach fabryk są łamane prawa pracownicze oraz prawa człowieka. W szczycie sezonu produkcyjnego pracownicy muszą pracować przez jedenaście do trzynastu godzin dziennie przez sześć do siedmiu dni w tygodniu, a nadgodziny nie są tak naprawdę dobrowolne.
Jutro o 12.00 w Warszawie i Krakowie planowane są happeningi zorganizowane przez Polską Zieloną Sieć. Aktywiści związani ze stowarzyszeniem wejdą do dużych sklepów sprzedających zabawki dla dzieci z twarzami zakrytymi wizerunkiem smutnego misia. Będą pytać sprzedawców i konsumentów, czy wiedzą z czym wiąże się produkcja zabawek w Chinach.
Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka jest obchodzony 10 grudnia - w rocznicę podpisania przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
