Protest został zorganizowany wczesnym rankiem. Zdaniem związków zawodowych do akcji przyłączyło się niemal 100 procent załogi NAV Portugal - firmy odpowiedzialnej za kontrolę przestrzeni powietrznej nad tym iberyjskim krajem. W wyniku dzisiejszej akcji odwołano pięć lotów, głównie międzynarodowych. Wczoraj anulowano prawie 30 połączeń, przede wszystkim w Lizbonie, a wiele przylotów i odlotów miało spore opóźnienia. Związkowcy zapowiadają kolejne dwugodzinne akcje protestacyjne na 19, 20 i 26 kwietnia.
Pracownicy NAV sprzeciwiają się cięciom budżetowym, które ich zdaniem wpłyną negatywnie na jakość pracy. Zarzucają też władzom tej firmy liczne zaniedbania.
To nie jedyny dziś "powietrzny problem" na Półwyspie Iberyjskim. W Hiszpanii strajkują piloci Iberii. Z tego powodu trzeba było odwołać ponad 120 lotów. Piloci sprzeciwiają się utworzeniu tanich linii lotniczych Iberia Express, bowiem ich zdaniem wpłynie to na gorsze warunki zatrudnienia. Strajk ma być w najbliższych miesiącach wielokrotnie ponawiany.
.
IAR
