Kamień upamiętniający kanclerza Niemiec Otto von Bismarcka ustawili w XIX wieku ówcześni mieszkańcy wsi. Przetrwał do lat 60-tych ubiegłego stulecia. W zeszłym roku odsłonęto go podczas prac budowlanych. Kilkoro mieszkańców i wójt postanowili ustawić obelisk w miejscu gdzie stał przez ponad 60 lat. Jednak inspektorzy nadzoru budowlanego uznali, że doszło do samowoli i nakazali zdjąć kamień z nowo wybudowanego cokołu.
Zwolennicy ustawienia obelisku, a do tych należy większość mieszkańców wsi i gminni urzędnicy, uważają, że głaz powinien zostać.
Przeciwnicy przypominają, że kamień poświęcony jest kanclerzowi, który stworzył "Kulturkampf", który niósł ze sobą prześladowania Polaków i Kościoła katolickiego.