Pomorze - stan rannych po wypadku kolejowym

Podziel się:

Dwanaście ofiar wczorajszego wypadku kolejowego w Korzybiu koło Słupska nadal jest pod opieką lekarzy. Z naszych informacji wynika, że trzy z nich są w stanie ciężkim - mówi rzecznik słupskiej policji aspirant Robert Czerwiński. Pozostali ranni, 25 osób zwolniono już do domów. W sumie do szpitala wojewódzkiego w Słupsku trafiło wczoraj dwadzieścia poszkodowanych osób, do szpitala w Sławnie piętnaście i dwie osoby do szpitala powiatu bytowskiego w Miastku. Nadal sześć osób jest pod opieką lekarzy w Słupsku, dwie w Miastku, a cztery w Sławnie. W najcięższym stanie jest 21-letni mężczyzna przygnieciony przez elementy wagonu oraz kierowniczka składu PKP. Na godzinę 10-ą dyrektor szpitala wojewódzkiego w Słupsku doktor Ryszard Stus zapowiedział przekazanie szerszych informacji w sprawie poszkodowanych.

Rannym wciąż potrzebna jest krew, lekarze apelują o jej oddawania. Brakuje zwłaszcza grupy zero Rh minus. Od 9-ej na placu Zwycięstwa w Słupsku dyżurował będzie mobilny punkt poboru krwi. Krew można oddawać także w siedzibie centrum krwiodawstwa przy ulicy Szarych Szeregów w Słupsku.

W nocy PKP Linie Kolejowe odblokowały ruch na trasie Słupsk-Miastko. Specjalna komisja oraz prokuratura rejonowa w Słupsku badają przyczyny wczorajszego katastrofy.

wypadek

wiadomości

IAR

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE

(0)