Zakopiańska policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Wiadomo, że kierowca, który wjechał w góralską bryczkę był trzeźwy. Nie wykluczone, że ze względu na ilość poszkodowanych osób, prokuratura postawi mu zarzut spowodowania zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym.
Wczoraj późnym wieczorem samochód osobowy podczas wyprzedania uderzył w jadący góralski wóz konny z ludźmi. Kilkanaście osób wypadło z pojazdu do rowu i na jezdnię. Na szczęście większość poszkodowanych odniosła niegroźne dla życia obrażenia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.