W tym roku pogoda płata Portugalczykom sporo figli. Najpierw zaskakująco chłodne i deszczowe lato, potem wrzesień i październik jak z bajki. Jeszcze w sobotę można było plażować i pływać w nagrzanych wodach Atlantyku. W weekend przyszły jednak wichury i ulewne deszcze, a z nimi spore ochłodzenie. Najdotkliwiej odczuli to mieszkańcy górskiego regionu Serra da Estrela, położonego w w północno-środkowej część kraju. W nocy spadł tam pierwszy w tym sezonie śnieg. Wyjątkowo wcześnie, bo zazwyczaj pojawia się dopiero na przełomie października i listopada. Wystarczyło kilkanaście milimetrów białego puchu, by konieczne okazało się zamknięcie kilku odcinków lokalnych dróg.