Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poseł Wipler był zatrzymany przez policję

0
Podziel się:

Poseł Przemysław Wipler był zatrzymany przez policję. Jak wyjaśnia rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek, poseł zaatakował policjantów. Zatrzymano go w nocy przed jednym z warszawskich klubów. Mariusz Mrozek poinformował, że poseł zachowywał się bardzo agresywnie w stosunku do policjantów, znieważał ich, kopał i szarpał policjanta, jednemu z nich uszkodził mundur. Funkcjonariusze obezwładnili Przemysława Wiplera i przewieźli na izbę wytrzeźwień.
Jak wyjaśnia Mariusz Mrozek, Przemysław Wipler podczas inetrwencji policji nie mówił że ma immunitet poselski. Takę informację policja uzyskała dopiero dopiero po przewiezieniu go na izbę wytrzeźwień. W związku z tym policja przewiozła posła na komisariat, gdzie zaproponowano mu badanie alkomatem. Przemysław Wipler odmówił. Jak wyjaśnia Mariusz Mrozek, ponieważ poseł zachowywał się w sposób nienaturalny, na miejsce zostało wezwane pogotowie, które udzieliło posłowi pomocy związanej m.in z zaczerwienieniem oczu. Problemy z oczami, jak zaznacza Mariusz Mrozek, mogły być związane z użyciem wobec posła gazu pieprzowego.
Z komendy policji poseł został przewieziony do szpitala. Mariusz Mrozek poinfomował, że policja przesłuchuje świadków zdarzenia i zabezpiecza monitoring sprzed klubu przed którym zatrzymano posła.
Poseł Wipler twierdzi, że to nieprawda - według niego, nie było żadnego zatrzymania. Na jednym z portali społecznościowych napisał, że został brutalnie pobity przez policję. Dodał, że obecnie jest w szpitalu na badaniach. Zaprzeczył, by szarpał czy bił policjantów. "Mam nadzieję, że na ulicy Mazowieckiej jest monitoring" - napisał Wipler.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)