Według posłów Jarosława Zielińskiego i Izabeli Kloc w ustawach nie widać żadnej myśli przewodniej ani wyników pogłębionej refleksji o funkcjonowaniu państwa. Zdaniem posła Jarosława Zielińskiego nie jest to z pewnością ani dokończenie reformy samorządowej ani trzeci etap reformy ustrojowej państwa.
Zamiast wielkich rzeczy, które były zapowiadane, zdaniem posła Zielińskiego Platforma urodziła mysz i to zatrutą.
Jarosław Zieliński dodał, że ustawy nie dotykają najważniejszych kwestii, takich jak wzmocnienie powiatów a zajmują się mniejszymi rzeczami powodując chaos kompetencyjny i finansowy. Były wiceminister spraw wewnętrznych zauważył, że nadal nie została przedstawiona ustawa o wielkich miastach, tak zwana metropolitalna.
Posłowie PiS zamierzają zgłosić w drugim czytaniu poprawkę, zgodnie z którą wielkość środków na konkretne zadania dla samorządów ma być taka sama jak wówczas, gdy nalażały one do kompetencji administracji rządowej.
Posłanka Kloc powiedziała, że w trakcie prac nad ustawami w komisjach sejmowych wycofano się już z pomysłu likwidacji delegatur urzędów wojewódzkich, z podporządkowania OHP wojewodom a także udało się uzyskać pewien postęp jeśli chodzi o finansowanie zadań samorządów terytorialnych.