Zbiory składają się z eksponatów muzeum miejskiego, części wyposażeń kościołów oraz dokumentów. Skrzynie zaginęły 7-go marca 1945-go roku podczas przewożenia ich ze Słupska w kierunku Szczecina. Po drodze okazało się, że od zachodu naciera Armia Czerwona. Skrzynie ukryto.
Prezes Słupskiego Towarzystwo Odkrywców Tomasz Rosiński mówi, że udało się ustalić miejsce ich zakopania i dotrzeć do świadka tych wydarzeń. 10-osobowy zespół wyruszy w sobotę z mapą i wykrywaczem metalu - dodaje Rosiński.
Skrzyń szukano również tuż po wojnie. Według jednej z wersji, zakopano je na cmentarzu w jednej z podsłupskich wsi. Nikt nigdy jednak nie trafił nawet na ślad ukrytych przez Niemców zbiorów. Część historyków poddaje pod wątpliwość nawet istnienie zbiorów.