Zastępca prezydenta Warszawy Jarosław Kochaniak podkreślił, że długa walka z okupantem nie byłaby możliwa bez wsparcia ludności cywilnej, która udzieliła wsparcia walczącym. Podczas rzezi Woli, w bombardowaniach i masowych egzekucjach Niemcy wymordowali około 150 tysięcy mieszkańców. Jarosław Kochaniak dodał, że ponad pół miliona warszawiaków została wygnana z miasta.
Prezes Związku Powstańców Warszawskich generał Zbigniew Ścibor - Rylski wzruszony dziękował mieszkańcom stolicy za pomoc powstańcom i przepraszał za ich cierpienia.
Po odsłonięciu pomnika ponad 50 mieszkańców Warszawy, którzy byli wśród ludności zmuszonej przez Niemców do opuszczenia miasta, wyróżniono pamiątkowymi medalami. Pani Teresa Matkowska wspomina, że pomoc powstańcom była dla warszawiaków naturalnym odruchem. Mieszkańcy stolicy wspierali walczących przy budowie barykad czy przygotowując im jedzenie.
Dziś mija 66 rocznica upadku powstania warszawskiego.
