Komisja Europejska złożyła do Trybunału Sprawiedliwości sprawę przeciwko Polsce w 2007 roku. Kontrowersyjna inwestycja miała bowiem przebiegać przez obszary chronione, objęte europejskim programem NATURA 2000. Wstrzymania prac żądali także ekolodzy.
Innego zdania są samorządowcy z Augustowa, jego mieszkańcy oraz drogowcy. Zapewniali oni, że inwestycja nie narusza prawa i warunków środowiskowych. Zwracają uwagę, że przejazd TIR-ów przez miasto powoduje zanieczyszczenie środowiska spalinami, a przede wszystkim jest bardzo niebezpieczny dla mieszkańców, zwłaszcza dla dzieci.
Komisja wycofała skargę po zapewnieniach strony Polskiej, że obwodnica nie doprowadzi do zniszczenia doliny Rospudy, bo został wytyczony nowy przebieg trasy.